Kot w ogrodzie
Nie tylko pies potrafi narozrabiać w ogrodzie. Mimo tego, że kot jest stworzeniem dużo mniejszym (ale dużo cwańszym) to też potrafi nieźle narozrabiać. Przykładem mogą być chociażby odchody w piaskownicy naszego dziecka, którą kot potraktował jak gigantyczną kuwetę. Kolejnym przykładem są podrapane meble ogrodowe, które tak naprawdę nie są tanie.
Kolejny temat jaki należałoby podjąć w przypadku zagadnienia “kot w ogrodzie” to bezpieczeństwo zwierzaka. Każdy wie jakie są koty – mają swoje drogi i ciężko stanąć tej istocie na drodze. Jednakże ścieżki obierane przez nasze kociaki są bardzo niebezpieczne, gdyż często krzyżują się z ruchliwymi ulicami bądź innymi miejscami, w których zwierzak nie powinien przebywać sam.
Pomocne w tej sprawie okazać się może niewidoczne ogrodzenie dla kota znane też pod nazwą elektryczny pastuch. Wystarczy wokół posesji rozwinąć cienki przewód (można go zakopać) a kotu założyć specjalną obrożę. Przekroczenie granicy, którą wyznacza przewód będzie wówczas dla kota niemożliwe.